Zbytnie siedzenie na miejscu może nagromadzić w człowieku zabójcze złogi emocjonalne- kiśnięcia, stęchlizny, zmurszenia, pleśnie. To znak, że trzeba pomyśleć o drodze, wyruszyć w podróż, poczuć wiatr, odetchnąć świeżym powietrzem.
You are at the newest post. Click here
to check if anything new just came in.
“(...) zawsze była w miarę rozsądna, ale żądna, miłości, neurotyczna i nieszczęśliwa. Pamiętam ją, jak siedziała na balkonie w za dużym swetrze z rękawami naciągniętymi na dłonie, może paliła papierosa, w każdym razie pytała: "czy w ogóle istnieje coś takiego jak miłość?" i chodziło raczej o to, że jest wydrążona boleśnie w środku. Że woli raczej być sama. Że świat zamknięty w jej układzie nerwowym nie wydostaje się na zewnątrz, ale bardzo ją boli. Że jest bezradna w tak zwanym życiu codziennym. Że jest, mówiąc krótko, jasnoniebieska.
Ulepiłam ją najbardziej z czegoś, co jest samotnym siedzeniem nad brzegiem morza i słuchaniem tych utworów, które poruszają twoimi najczulszymi wewnętrznymi czułkami, ale nikomu nie umiesz opowiedzieć słowami o tym, że brakuje, że czujesz, że przejmuje cię odtkankowa tkliwość. ”
— Małgorzata Halber - "Najgorszy człowiek na świecie"